Czym jest depresja psychotyczna? Różnice między depresją typową a psychotyczną
Depresja psychotyczna to ciężka postać dużego epizodu depresyjnego, w którym oprócz klasycznych objawów depresji – takich jak obniżony nastrój, anhedonia, zaburzenia snu, apetytu i koncentracji – występują również objawy psychotyczne: omamy, urojenia lub osłupienie psychoruchowe. Zgodnie z klasyfikacjami ICD-11 i DSM-5, depresja psychotyczna (depresja z cechami psychotycznymi) jest podtypem dużej depresji (MDD) lub epizodu depresyjnego w ramach zaburzeń afektywnych. Objawy psychotyczne zwykle pojawiają się w kontekście głębokiej depresji i są zgodne z jej treścią – co oznacza, że urojenia i omamy wzmacniają negatywne przekonania pacjenta na temat samego siebie, świata i przyszłości.
W przeciwieństwie do depresji typowej, depresja psychotyczna charakteryzuje się znacznym nasileniem objawów, brakiem kontaktu z rzeczywistością oraz poważnym upośledzeniem funkcjonowania. Pacjenci mogą doświadczać urojeń winy, grzeszności, katastrofy lub somatycznych, np. przekonania, że ich ciało gnije albo że są źródłem chorób dla innych ludzi. Mogą też słyszeć głosy komentujące ich działania lub oskarżające. Obecność tych objawów wymaga natychmiastowej interwencji psychiatrycznej, często z hospitalizacją. Nieleczona depresja psychotyczna niesie wysokie ryzyko samobójstwa – znacznie wyższe niż depresja bez cech psychotycznych – dlatego jej wczesne rozpoznanie i intensywne leczenie mają kluczowe znaczenie dla życia i zdrowia pacjenta.
Objawy depresji psychotycznej – omamy, urojenia i osłupienie psychiczne
Objawy psychotyczne w przebiegu depresji najczęściej przyjmują formę urojeń – czyli fałszywych, niekorygowanych przekonań, które są niezgodne z rzeczywistością, ale głęboko zakorzenione w świadomości chorego. Najczęściej są to urojenia winy („jestem przyczyną cierpienia innych”), ubóstwa („zrujnowałem rodzinę”), katastrofy („świat się przeze mnie skończy”) lub nihilistyczne, czyli tzw. zespół Cotarda („nie mam już ciała, jestem martwy”). Treść urojeń jest zwykle zgodna z depresyjnym nastrojem, co odróżnia ten typ psychopatologii od urojeń paranoidalnych czy wielkościowych występujących np. w schizofrenii. Urojenia te prowadzą często do silnego poczucia winy, samoponiżania i myśli rezygnacyjnych, co znacznie zwiększa ryzyko zachowań samobójczych.
Oprócz urojeń występować mogą również omamy – przede wszystkim słuchowe, o treści oskarżającej lub komentującej, a rzadziej wzrokowe lub czuciowe. Pacjenci słyszą głosy, które zarzucają im winy, nakazują pokutę lub sugerują odebranie sobie życia. Bardzo charakterystyczna jest również psychomotoryczna osłupiałość (katatonia) – pacjent może godzinami pozostawać w jednej pozycji, nie reagując na bodźce, a jego kontakt z otoczeniem jest znacznie ograniczony. Osoby w stanie osłupienia nie wykazują mimiki, nie komunikują się werbalnie, a ich funkcje życiowe mogą ulec znacznemu spowolnieniu. Wszystkie te objawy są oznaką ostrego epizodu depresyjnego z psychotycznymi zaburzeniami percepcji i myślenia, który wymaga natychmiastowej hospitalizacji i intensywnego leczenia psychiatrycznego.
Słyszenie głosów i inne zaburzenia percepcji – psychotyczny wymiar depresji
Jednym z najbardziej niepokojących objawów depresji psychotycznej są halucynacje, czyli omamy – fałszywe doznania zmysłowe powstające bez realnego bodźca. Najczęstsze są omamy słuchowe, w których pacjent słyszy głosy wyrażające krytykę, pogardę, oskarżenia lub nakazy. Głosy te często mają imperatywny charakter, np. „Zasługujesz na śmierć”, „Musisz się ukarać”. W niektórych przypadkach mogą pojawić się także omamy wzrokowe (np. widzenie zmarłych bliskich), somatyczne (uczucie rozkładu ciała) lub kinestetyczne (fałszywe wrażenie poruszania się narządów wewnętrznych). Tego rodzaju doświadczenia znacząco obniżają poczucie bezpieczeństwa i realności, pogłębiając izolację psychiczną pacjenta.
Zaburzenia percepcji w depresji psychotycznej mają zawsze związek z ogólnym obrazem depresji – nie są neutralne, ale wzmacniają negatywne przekonania chorego o sobie i świecie. Charakterystyczne jest również to, że pacjent może nie zdawać sobie sprawy z ich patologicznego charakteru, co oznacza brak krytycyzmu wobec objawów. W odróżnieniu od schizofrenii, w której omamy mogą mieć treść obcą lub niezwiązaną z nastrojem, w depresji psychotycznej są one głęboko osadzone w afekcie pacjenta. Ich obecność znacząco podnosi ryzyko samobójstwa, zwłaszcza gdy głosy przyjmują formę tzw. pseudohalucynacji nakazujących. Z tego względu każdy pacjent zgłaszający halucynacje słuchowe w kontekście głębokiej depresji powinien zostać natychmiast skierowany do psychiatry i objęty intensywną opieką.